logoPOlogoSejmlogoPlogoEPL

logoPO

 

luty 2014

 

CZY NIEDŁUGO SZYNY PRZYJADĄ DO NAS Z CHIN I ROSJI?

 

W przyjętej rezolucji Parlament Europejski podkreślił potrzebę ratowania europejskiego przemysłu stalowego, którego wielkość produkcji została przez ostatnie lata bardzo poważnie ograniczona.

 

Wpływ na to mają przede wszystkim wysokie ceny energii, które rosną w wyniku bardzo rygorystycznej unijnej polityki klimatycznej oraz całkowicie oderwanego od rynku - rozwoju odnawialnych źródeł energii. Największym zagrożeniem dla hutnictwa są przede wszystkim restrykcyjne limity emisji dwutlenku węgla, ale jednocześnie trzeba pamiętać, że  hutnictwo odpowiada za zaledwie  4 procentowy poziom emisji CO2 w skali globalnej. Niepokojące jest również to, że z jednej strony rośnie popyt na stal a z drugiej jest on zaspokajany przez import z krajów trzecich, gdzie produkcja wyrobów stalowych, nieobjęta ograniczeniami emisyjnymi jest znacznie tańsza. Takie zachwianie równowagi rynkowej powoduje konieczność zamykania europejskich zakładów hutniczych, które bankrutują z powodu braku zamówień lub jeśli są jeszcze w stanie coś produkować, to ze względu na niesprzyjającą koniunkturę gospodarczą posiadają niewykorzystane moce wytwórcze. Receptą na poprawę sytuacji powinno być zapewnienie finansowego wsparcia dla efektywnych kosztowo innowacyjnych technologii hutniczo-metalurgicznych, dalsze obniżanie kosztów produkcji oraz redukcja zużycia energii i surowców poprzez rozwijanie rynku złomu stali. Mając na uwadze, że prawo europejskie zabrania udzielania przez państwa członkowskie pomocy firmom, które znalazły się w kłopotach, celowym wydaje się utworzenie na poziomie unijnym, finansowego mechanizmu wsparcia dla ratowania całej branży stalowej, która zmagając się z licznymi ograniczeniami wewnętrznymi, nie jest w stanie konkurować z innymi na rynkach światowych.